Jest tak cudna pogoda, że trudno sie powstrzymać, żeby nie wyjść na spacer. Trudno uwierzyć, że to druga połowa pażdziernika. Jest dużo przyjemniej i cieplej, niż w lipcu...
Poszłam więc na spacer po gdyńskim porcie i okolicznym parku. Turyści, studenci, ogródki pełne ludzi, a nawet na plaży. Co prawda za zimno na opalanie, ale na leniwe wygrzewanie się w słońcu, czy czytanie ksiązki, pogoda była bardzo udana.
Już zapomniałam, jak piękna może być polska złota jesień. Tak kolorowych liści nie widziałam chyba nigdzie indziej! Popatrzcie sami...
I oczywiście jeszcze kilka zdjęć Bałtyku skąpanego w pażdziernikowym słońcu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz